Muzyka towarzyszyła nam od zawsze. Już pierwsze prymitywne instrumenty pojawiły się tysiące lat temu, zanim nawet człowiek zaczął życie w społecznościach, jakich modele znamy dziś. Dlaczego? Wiele teorii mówi o tym, że podczas nucenia melodii wyciszamy się, a nawet jesteśmy w stanie odgonić złe emocje. Mowa tu nawet o melodii nuconej „na bieżąco”, a nie znanych już utworów. Druga teoria mówi o rytmie i wystukiwaniu go, do czego najczęściej służyły właśnie prehistoryczne instrumenty. Łączy się go z biciem serca i regulacją ciśnienia krwi. Być może obie te teorie się łączą, a może żadna z nich nie jest prawdziwa.
Nie da się jednak ukryć, że muzyka ma olbrzymi wpływ na człowieka już od momentu życia płodowego. Wtedy już zaczynają się w mózgu pierwsze podświadome połączenia tego, jaka muzyka, jak wpływa na ciało matki i w dużej mierze „gust muzyczny” może być przez to mocno nakierowany.
Muzyka łączy.
Wspólne słuchanie muzyki jest jednym z najbardziej zbliżających doświadczeń. Dlatego też tak często jeżdżąc na różnego rodzaju koncerty i festiwale poznajemy tam dużo więcej nowych osób, niż w innych miejscach. Będąc w środowisku, które poprawia nastrój, dodaje energii i relaksuje, bardzo łatwo jest nawiązać relacje z innymi osobami, choć nie przychodzi nam to tak łatwo na co dzień.
Muzyka przypomina.
Słuch to jeden ze zmysłów o wyjątkowej „pamięci”. Bardzo często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że w danym czasie towarzyszyła nam jakaś muzyka, dopóki nie usłyszymy jej po raz kolejny. Nagle okazuje się, że przypominają nam się sytuacje z nią związane, o których wcześniej w ogóle nie pamiętaliśmy. Dlatego też, chcąc zapamiętać pewne chwile, warto jest właśnie powiązać je z muzyką. Zresztą w ten sposób oddziałują na nas reklamy.
Wspomnienia to także pamięć, a więc i nauka pewnych rzeczy. Chcąc szybciej przyswoić materiał szkolny, warto powiązać naukę z konkretnymi melodiami. Ponadto wiele badań wskazuje na to, że słuchanie muzyki samo w sobie ma wyjątkowo silny, pozytywny wpływ na mózg i połączenia neuronowe, także te odpowiedzialne za gromadzenie i zapamiętywanie informacji.
Muzyka leczy.
Słuchanie odpowiedniej muzyki może sprawić, że będziemy czuli się dużo lepiej psychicznie, ale nie tylko. Może mieć ona wpływ także na ciało. W pierwszym przypadku chodzi o kojarzenie muzyki lub pojedynczych dźwięków z przyjemnością, tak jak było to opisane w poprzednim akapicie. W drugim mowa o ekspozycji na odpowiednie wibracje. Pamiętajmy, że dźwięk to fale o różnej częstotliwości. Niektóre długości fal odpowiednio stymulują organizm (poprzez wibracje) i są nawet wykorzystywane w konwencjonalnej medycynie jako środek wspomagający leczenie.
